środa, 9 października 2013

1. Powitanie & Rodzina Martinez


Witam na moim blogu, który będzie całkowicie oddany tematyce simsowej. Czyli co? 
Jakieś tam download'y, moje rodzinki itd. Jestem Zielona Herbata, w skrócie Herba,
i można mnie znaleźć na Forum The Sims. I tyle. Więcej o mnie będzie w zakładce,
która będzie mieć na imię "O mnie", ale ją się dorobi w czasie. [:
W tej notce chciałabym wam przedstawić rodzinę Martinez, którą niedawno 
zaczęłam grać. Nie gwarantuję zwrotów akcji w pierwszej części. c:




Tum tum tum tum! Przed wami simka, zwyczajna, o imieniu Mary. Aktualnie jest rodzinką
testową dodatku Kariera. I nie tylko Zanim wyposażyłam się w Karierę, prowadziła spokojne
życie w towarzystwie zwierzątek w Appaloosa Plains. Losy jej są na Forum The Sims.
Wybrałam najpiękniejsze zdjęcie z jej byłą kochaną klaczą, Glorią. Nie, że w bieliźnie,
zboczuchem nie jestem. Zdjęcie wydaje się zwyczajne, lecz dla mnie ma w sobie
te piękno. <3


Kiedy Mary zostawiła wiejskie życie, szybko ustatkowała się w Twinbrook. Nasza
młoda kowbojka musiała sobie walnąć dziary, i pójść pod oko profesjonalnego stylisty.
Ogółem cechą charakterystyczną Mary jest to, że robi niesamowite miny ♥


Postanowiłam, że moja kochana pięknisia zostanie projektantką wnętrz. I tak
to się stało. Profesjonalny stylista pobawił się w fryzjera i zrobił jej piękne włosy :3
Uwielbiam je!


Wat wat wat wat... :D


Pani architekt bardzo dużo dzwoni w czasie swojej pracy i jej twarz jest poważna,
ale i przepiękna *.*


Po "ciężkiej" pracy czas na mały relaks, stąd wysłałam Mary na festiwal lata,
skąd popuszczała sobie fajerwerki, zagrała w grę Gnubb (?), poskakała na trampolinie,
weszła do kabiny sztucznego opalania oraz wzięła udział w zawodach w jedzeniu hot-dogów.






Nie dość, że przegrała zawody, to jeszcze jej niedobrze było -.-


Trzeba się promować, że jest się dobrym dekoratorem wnętrz i architektem. c:


Mary postanowiła nie marnować się i nauczyć się rzeźbić w surowcach. Jak na początek to
jej nieźle poszło, bo wyrzeźbiła bodajże krzesło za niezłą wartość.


Mary dużo kaski zarobiła, więc Herba pozwoliła sobie na zewnętrzny wygląd domu. Z tyłu jeszcze
zrobiłam coś a'la ogródek, gdzie są kwiatki, leżaki i suszarka do ubrań. Mały, ale funkcjonalny.



No i tyle, co na pierwszą część. Zbyt dużo nie chcę dodawać. Mam nadzieję,
że się blog wam spodoba i będziecie go obserwować. (: 
Do następnej notki! ~Herba


4 komentarze:

  1. Co widzą moje oczy :O
    Herba <3 Słoneczko nawet nie wiesz jak się cieszę, że założyłaś bloga.
    Co do Mary to ma wspaniałą fryzurkę, ja nadal na nią poluję w Karierze bo jeszcze jej nie odblokowałam poprzez karierę stylisty :) Świetnie wyremontowałaś ten domek w Twinbrook bardzo mi się podoba. Trzymam kciuki abyś długo wytrwała w blogowaniu i zdobyła rzesze wiernych czytelników. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mary jest urocza, podoba mi się jej fryzura ^^.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo sympatyczna osóbka (simka)

    OdpowiedzUsuń