#47 Rodzina McGraw

#simblr

witajcie w nowym roku 2015! mam nadzieję, że Sylwester był udany i macie już postanowienia noworoczne, wzniesione toastem z Piccolo :) strasznie szybko zleciał ten czas, naprawdę. jednakże, w przyszłym tygodniu już wracam do szkoły. w połowie się cieszę, bo ta smutniejsza połowa to masa sprawdzianów. korzystam z ostatniego zasobu wolnego czasu na przyjemności, w tym oczywiście simsy. jak na razie nie mam motywacji w sobie, by zagrać Obrazami czy królestwem Mocherenia, także jak na razie serwuję trójkowy zasyp. miłego czytania~

*Rodzina McGraw, część 16*

od pewnego czasu Tobias myślał o wycieczce do Egiptu. i tak to się stało, choć zamiast zwiedzać Al Simharę, wolał szukać przygód

mając chęć zrobienia kupienia niezbędnych przedmiotów do eksploracji podziemi, wybrał się do targu. przypadkiem urządził pogawędkę z turystką z Twinbrook, Shantee

zadanie, powierzone Tobiasowi polegało na rozbrojeniu pułapek w grobowcu, znajdującym się pod czyimś domem. okej

Tobias też musiał rączkę włożyć w dziury, hehe

zachwyt korytarzem. interesujące :')

zdaje się, że koleżanka przyszła na pomoc naszemu dzielnemu czarodziejowi

no może nie dzielnemu, bo wpadł w pułapkę :c ale ważne, że przeżył

 akuku! <3

jaka to piękna ściana, taka gładka

a ta piękna ściana kryła przejście. Shantee twardą kobietą jest, dała sobie radę z takim zadaniem

Tobiasie, dlaczego na nią krzyczysz? :<

bidulka się wkurzyła

lifehacker, myśli, że magią wszystko się zrobi

po raz drugi został ofiarą pułapki, posmyrdał go prąd

ahahaha <3

nie widziałaś mnie, nie? nie widziałaś?

pieczenie jedzonka przy ognisku, no ale czemu czosnek

jak kobieta, kurczę, strzela foszki

Shantell myśli

Tobias szuka nieco skarbów

kolejną przygodą było znalezienie jakiegoś śmiesznego reliktu w kopalni miedzi, szybko znaleźli zgubę

ojojoj, Tobias ty romantyku <3

 tydzień po spotkaniu w Egipcie,  Shantee postanowiła odwiedzić Tobiasa w Bridgeport

 pojawił się uśmiech na jego twarzy, gdy zobaczył ją <3

 razem z koleżanką postanowił złożyć wizytę u matki i brata

 Fawn nie była zbytnio zadowolona na widok śmiertelniczki

 zachowanie to skrytykował Tobias, który stanął w obronie Shantee

 za to Joseph znalazł nową przyjaciółkę :)

 najpiękniejsza simka, jaką stworzyłam <3

 Tobias przeprosił Shantee za zachowanie Fawn

 i zaproponował jej wspólne zamieszkanie

 z dnia na dzień, relacje między nimi były lepsze

 marzeniem dziewczyny była praca w wojsku, więc zaczęła aktywnie ćwiczyć, majsterkować i grać w szachy

 Tobias wciąż ukrywał miłość do niej, którą bał się wyznać z powodu będących dalej wspomnień o Aristi

 piękni są wręcz <3

 no i w końcu odważyłeś się chłopcze ją pocałować!

 abrakadabra!

 są parą, są przesłodcy, kocham ich <3

 Bridgeport w deszczu

 podczas zakupów w komisie, spotkała Hazel Grace

 Margaret, coś ty ubrała ;o

 tak bardzo miłość

 widoczki na Bridgeport ponownie

 podczas pełni, Tobias nie mógł powstrzymać radości, co dziwiło nieco Shantee

bowiem miał dla niej niespodziankę

 chciał, by została jego żoną <3

 nie muszę chyba pisać, jaka była jej reakcja <3

 myśl, kobieto, myśl!

na cmentarzu wiele się działo: Meggie przybrała nowy kamuflaż

 Stiles zemdlał

 a April nieco popuściła ;o

"All i know Is that I love you so"

 dzikie densy w Kujonie

 panie w tle, uważaj ty

 bo niezbyt zadowolony Tobias

 zamieni cię w żabkę, huehue

 uwielbiam to zdjęcie

 uwielbiam tą fryzurę, ale ma dziwne tekstury, ale trudno, i tak jest piękna <3

ahahahaha, break dance

 ekhem, zakończenie randki

Joseph oddał zepsuty telewizor Shantee do naprawy

 miłego wieczoru, miłego dnia~ :)