czwartek, 4 sierpnia 2016

(88) Rodzina Malinka - Bunker Challenge

(grafiki nie będzie w związku z problemami technicznymi, przepraszam najmocniej :c)

Cześć i czołem! Mam nadzieję, że Wam, tak jak i mnie, wakacje mijają dość wolno, a zarazem przyjemnie :) Jedynie na pogodę można ponarzekać, bo co chwilę się zmienia. W przyszły czwartek wyjeżdżam nad morze, by załapać zarówno słoneczka, jak i jodu. Po powrocie z Łeby pozostaję u rodziny jeszcze 4 dni, później wracam do domu autokarem. Zostaje mi niecały tydzień, poświęcony zakupom szkolnym i przyjemnościom ;)
Dziękuję Wam za życzenia urodzinowe oraz za kolejne, pozytywne komentarze. Gdybym mogła, dodawałabym notki bez ustanku, lecz aktualny internet płata mi ogromnego figla i niechętnie ze mną współpracuje. Przynajmniej simsy nie muszą koniecznie działać online :) Dzisiaj powracam do Malinek, u których troszeczkę się zadziało. Zapraszam do czytania!

Bunkier przerodził się w miejsce, które śmiało Patryk nazywa jego małym domem. Niczego do szczęścia nie potrzeba. Żona, trójka wspaniałych dzieci, spore zasoby elektryczności oraz wody, samodzielnie wyhodowany ogródek. Czego chcieć więcej? No... innych simów, z którymi chciałoby się pogadać o starym, dobrym życiu.

Przy porcji "tostów" chętnie odpowiadał Marcie na pytania odnośnie poprzedniego świata. Jak bawiły się dzieci w jej wieku, po co był komputer lub telefon komórkowy. Słuchając, była niezwykle zachwycona. Sam jednak miał ochotę się rozpłakać jak bóbr.

 Michał uwielbiał drażnić się z młodszą siostrą. Był dla niej wzorem do naśladowania i chętnie opowiadał bajki na dobranoc. Pokazywali idealny przykład kochającego się rodzeństwa, szczególnie w tym nietypowym okresie dla nas, simów.

Ulrikespędzała czas głównie na malowaniu coraz to piękniejszych obrazów oraz pielęgnowaniu rodzinnych relacji. W końcu przyszła pora, gdy ona sama zdmuchnęła świeczki na torcie i stała się dorosłą kobietą.

Marta nawiązała silną więź z nietypowym lokatorem. Popołudnia spędzała na zabawie z Krowokwiatem :) 

Rodzeństwo przy obiedzie zawzięcie debatowało nad przyszłością i dzieliło się obowiązkami. Najwięcej na swoje barki brała Marysia- była simką uwielbiającą pracować. 

Michał cenił każdą minutę, spędzoną w samotności przy wieczornym ognisku. Bijące z niego przyjemne ciepło dawało mu wiarę w to, że on oraz jego siostry będą żyć jak jego tata kiedyś. 

Sim lubił na chwilę zamknąć oczy i pomarzyć ;)

Marysia powróciła do ulubionego zajęcia z czasów dzieciństwa- odpoczynku nad rzeczką i łowieniem ryb.

Cóż, Krowokwiatku... Michał nie jest dobrym posiłkiem, więc najlepiej zostaw go w spokoju.

Trójka pociech Patryka nie jest już małymi dziećmi- coraz szybciej kroczą ku dorosłości!

Ciężka praca się opłaca... do tego stopnia, że z nijakiego bunkru powstał dość ciepły domek :)

Młoda dorosła Marysia ścięła włosy do ramion i już zajmuje się poszukiwaniami kandydatów do przedłużenia Malinkowego rodu... jak widać, szczęściara znalazła od razu ;)

Bjorn Bjergsen dotąd mieszkał w luksusowej posiadłości na wyspie w Windenburgu z żoną i dwiema córkami. Od momentu katastrofy zaginęły, a on zrezygnowany poszukiwaniami zdecydował się rozpatrzeć decyzję Marysi o daniu schronienia pod głową.

Simka czuła, że od momentu poznania dorosłego blondyna, w jej brzuchu zaczynały latać motyle :)

Co nie zobaczę Martę, to "kaczym chodem" wybiera się do łazienki za potrzebą;-;

Gdy jedno podlewa roślinki w ogródku, drugie ukazuje przesadne bycie schludnym. Codzienność w tej rodzinie.

W międzyczasie Patryk stał się emerytem, któremu zdecydowanie zgęstniała (i zsiwiała) broda, a włosy były długością do ramion. Mimo wieku, nadal kochał Ulrike najbardziej na świecie, a u Herby dostał ksywkę simowego Jezusa.

Chęć uczynienia lepszej przyszłości motywuje go do ciężkiej pracy przy stole do majsterkowania! :)

- Mamo, nie uwierzysz mi, ale odnalazłam kolejnego mężczyznę z Windenburga!- pochwaliła się Marysia, gdy simki grały w szachy.

- A któż to taki?- zapytała.
- Pamiętam tylko jego imię, Bjorn. Jest ode mnie sporo lat starszy, ale ja czuję, że on mi się podoba. Nie masz nic przeciwko, mamo?
Pytanie to sprawiło, że Ulrike dała córce okazję do zbicia dwóch pionków. Nie wiedziała, co na ten temat myśleć.

Marta i Patryk tak się znudzili, że przy żarzącym się ognisku potańcowali ;)

Czy Ty zamierzasz po raz kolejny zignorować fakt, że w lodówce jest pełno jedzenia i spróbować najeść się tortem?

Hmmm... jakby to powiedzieć napisać, tort został zjedzony. I Michał też został zjedzony.

Marta jako pierwsza była świadkiem śmierci, spowodowanej przez głupotę brata. Nie wierzyła w to, co widzi. Z trudem dochodziło do niej to, że straciła osobę, której była bliska.

Ulrike zamknęła się w pokoju i leżała na łóżku. Mocno bolała ją utrata pierworodnego dziecka, które mimo, że nie odziedziczyłoby spadku po Patryku, kochała z całego serca. Przecież niedawno był niemowlęciem, dla którego zarywała noce. Dbała, by w tym opustoszonym świecie nie czuł się smutny.

Marysia nie śmiała podejść i patrzeć na całe wydarzenie. Zdołowana wyszła w domu, idąc tam, gdzie ją nogi niosły.

Ku jej małemu szczęściu, spotkała Bjorna, który chciał powiadomić ją o chęci zamieszkania z nimi. Na wieść o śmierci Michała złożył wyrazy współczucia i starał się przywrócić chociaż na chwilę uśmiech na twarzy simki.

- Na nas kiedyś też przyjdzie pora. Póki żyjemy, cieszmy się z tego- rzekł mężczyzna, po czym przytulił Marysię. Dziewczyna była zaskoczona czułym gestem z jego strony, lecz dodał jej otuchy.

Bjorn nie zawahał się dać nawet całusa w czoło na pocieszenie ;) (tutaj bawiłam się pozami, zastępującymi interakcje między simami)

Malinki przywitały byłego mieszkańca Windenburga z otwartymi ramionami. Ulrike miała z kim powspominać piękne miasteczko europejskie oraz czasy szkoły średniej. Zakochana Marysia była jeszcze większej nadziei, iż przystojny blondyn odwzajemni jej uczucia. Patryk jako jedyny najdłużej czuł ból po stracie syna. Odnosił się do lokatora dość sceptycznie, a spokój odnajdywał w opiece nad ogródkiem.


Na sam koniec, małe ogłoszenie parafialne. W komentarzach pod tym postem śmiało piszcie pytania, jeśli do mnie macie. Jeśli będzie ich dość sporo, spodziewajcie się następnej notki jako Q&A :) Tak, jak zawsze, czekam na Wasze wrażenia po dzisiejszej notce, trzymajcie się cieplutko i buziaczki!:*


13 komentarzy:

  1. Szkoda Michała.. :( Mam nadzieję, że Marysi i Bjorn'owi się powiedzie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bóg Herba już czuwa nad zakochanymi... niech tylko Bjorn spróbuje odmówić ]:-> ;))

      Usuń
  2. Zapalmy znicz dla Michała [*] Szkoda, że nie moglismy być z nim trochę dłużej :( Trzymam kciuki za Marysię i Bjorn'a! Ostatnie zdjęcia z pozami wyszły super! :D Bardzo mi się podobają ^^ A teraz czas na pytanka:
    1. Jaką rodzinką z bloga najchętniej grasz? :D
    2. Ulubiona częsc simsów?
    3. Jakiej sytuacji nie zapomnisz do końca życia?
    4. Czy masz książkę którą poleciłabys każdemu? Jesli tak to jaką?
    5. Pierwszy simowy blog jaki czytałas to...? :D
    6. Ulubiony smak lodów?
    7. Blogger czy YT?
    8. Co ci poprawia nastrój gdy jestes chora?
    9. Długo myslalas nad założeniem bloga? Czy raczej to był spontan?
    10. Ulubiony smak herbaty? :DD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podsyłam linka do kitek Yasmine :D http://mystufforigin.blogspot.com/2016/04/spring-braids-for-girls.html

      Usuń
  3. Szkoda Michała.... Ale cóż, raz mu się poszczęściło a drugi raz już nie ;(
    Pytania:
    Czy kiedyś zjadłaś karmę dla zwierząt?
    Ulubiony smak gumy do żucia?
    Ulubiony zwierzak?
    A teraz dość dziwne pytanie: ulubiona damska fryzura w Simsach?

    OdpowiedzUsuń
  4. Znów muszę pochwalić Twój sposób pisania! Jest niezwykle wciągający :D.
    Jak ten czas szybko mija! Jeszcze niedawno Patryk zakładał rodzinę, a tu już jego dzieci są dorosłe :O! Za to bunkier spokojnie można nazwać domem!
    Taki romantyczny klimat musiała popsuć śmierć :P. Jej wyczucie czasu jest po prostu świetne! [*] Jedyne co możemy zrobić to zostawić mu wirtualny znicz [*].
    Pozy wyglądają świetnie! Mogłabym dostać do nich linka? Ślicznie proszę! Chciałaby je sama wypróbować ;).
    Pytania zadam później, bo na razie nie mam do tego głowy!
    Buziaki ;*!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I przede wszystkim życzę miłego wyjazdu :)!

      Usuń
    2. Dziękuję bardzo!<3
      i proszę, link do póz- http://siciliaforever.tumblr.com/post/119594233997/hi-everyone-here-my-new-couple-poses-for-ts4 :))

      Usuń
  5. Próbuję się zabrać za komentarz od rana (do poprzednich notek nie zdążyłam, bo nie umiałam się zabrać, a czytałam! i było pięknie), bo ostatnio kiepsko u mnie ze sklejaniem zdań. Więc większa jego połowa będzie narzekaniem, że nie umiem pisać, a oprócz tego napiszę jeszcze, że kocham i Kunisów i Malinki i fajnie czytać Twoje czwórkowe notki, bo są naprawdę przyjemne. Dorosła Marysia w tej nowej fryzurze bardzo mi kogoś przypomina, ale nie mam pojęcia kogo. I, ten, ludzie, którzy trzymają krowokwiaty są naprawdę odważni. I simowie i gracze (ja się krowokwiatów boję od dwójki. X'D).
    A z pytań: masz jakieś ulubione maxisowe rodziny? Biorąc pod uwagę wszystkie części the sims.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie jesteś sama, jeśli chodzi o sklecanie komentarzy... ja ostatnio również nawet jednego zdania napisać nie potrafię;-;
      Szczerze to trochę mi głupio nawet podziękować, czy napisać "wiem" w kwestii Twojej pozytywnej opinii odnośnie moich czwórkowych rodzin *le rumieni się* :'))
      Ty boisz się Krowokwiatów, ale ja panicznie boję się duchów w dwójce... nie pytaj się, dlaczego XDD

      Usuń
  6. Huhu to jakiś pracowity ten twój sierpień będzie :D Ale przede wszystkim wypoczywaj C:
    Ach ta miłość między rodzeństwem :D BJORN o kurczaki musiałam się zatrzymać na dłuższą chwilę przy nim żeby przeczytać bezbłędnie jego imię i nazwisko :D Hahaha zmywa piach oj Michał Michał :D (wait a sec) JAK TO MICHAŁ NIE ŻYJE?! Ususzyłabym tego krowokwiata na miejscu Marty .__. Ale może Bjorn wraz z Marysią zapełnią lukę spowodowną utratą jednego domownika? :')

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taki mały spoiler, że już luka została zapełniona... ;)))

      Usuń