czwartek, 14 lipca 2016

(87) Rodzina Kunis + Monette

grafika- ja

Cześć i czołem! W sumie nie za bardzo wiem, o czym tutaj pisać... wakacje mijają jak dotąd fajnie :) W sobotę świętowałam szesnaste urodziny, dostałam wiele małych upominków, ale najbardziej ucieszyłam się z podpisanego baloniku od przyjaciela. Czasem takie rzeczy potrafią przynieść nieopisaną radość! Za niedługo znów wyjeżdżam nad morze, mam nadzieję iż pogoda dopisze! (jak na razie nie widzę jakoś, że jest lato) W dzisiejszej notce kolejna relacja z Kunisów plus nowa rodzina Monette, o której dowiecie się w trakcie :) Zapraszam do czytania!

Cadance odeszła na emeryturę i postanowiła w pełni oddać się malarstwu.

Irelia zaś szuka swojego szczęścia... jednak czy ono jest w Donie Lothario?

Za mile spędzony wieczór podziękowała simowi nieśmiałym buziakiem w policzek <3

- Czy ja wiem, czy coś z tej znajomości wyjdzie... na króliczka lodówkowego!

Definicja porządnego uzależnienia od komputera na jednym zdjęciu. 

Irelia również lubiła malować, rozmyślając przy tym o nieziemsko przystojnym simie, o którym mówią jako łamacz serc. 

Arya lubi wracać ze szkoły z Lucasem Münchem. Łączy ich nie tylko klub Gnomów Ogrodowych, ale również pasja do nauki :)

- Ciociu, ciociu, tam są macki! Nawet nie śnię położyć się w obecności TEGO CZEGOŚ!

Dzielna ciocia Irelia przybywa na ratunek i opryskuje niechcianego gościa pod łóżkiem dziewczynki. Interakcja naprawdę fajna i podoba mi się, że została dodana w aktualizacji czerwcowej tuż przed wydaniem nowego pakietu :) 

Doszłam do wniosku, że moi simowie dawno nie jedli pizzy, więc Kunisowe kobietki zamówiły sobie pizzę kanadyjską. Aż sama mam ochotę ją zjeść ;) 

Matka i córka spędzają gorące popołudnie w przydomowym basenie. 

A wieczorem... wystarczyły dwa simowe tygodnie, gdy nie grałam nimi i już Cadance znalazła sobie kochanka! Urokowi starszej Pani nie mógł się oprzeć sam Bob ;)

Panie i Panowie, przed Wami nastoletnia Arya! <3 Cudna kopia mamuni!

Urodziny miał również Lucas, który stał się przystojniachą <3

Arya, czyżbyś się zakochała? :) 


Spontaniczne spotkanie w środku nocy młodzi poświęcili na przeglądaniu śmiesznych obrazków z internetu.

Cadance podziękowała Bobowi za wizytę i postanowiła zabrać się za budowę statku kosmicznego.

A rankiem...
- Pamiętaj Herba, że Riven ma w końcu znaleźć męża, a Irelia nie szaleć z dziećmi. Jakbyś jeszcze mogła wyłączyć makaron z kuchenki, bo zapomniałam.

Nawet do moich ulubionych simów przychodzi TEN dzień. Cadance była córką Ruby i Paolo, siostrą Thomasa, szczęśliwą żoną Jacksona oraz przedstawicielką dziewiątego pokolenia Kunisów. Będziemy tęsknić za Tobą! :( 

Jedynie Mroczny Kosiarz nie ubolewał po śmierci simki i przesadnie się rozgościł... może jeszcze popcornu?

Arya wyprowadziła się od ciotek i została współlokatorką Candice Monette, simki autorstwa angielskiej YouTuberki Lifesimmer :) 

Jedyną różnicą był wiek, poza tym obie dogadywały się wspaniale!

Candice w trakcie poznawania nowej okolicy, napotkała Sergio (Sergia(?)) Romeo. Okazało się, że również mieszka w Windenburgu :) 

Simkę trochę zasmucił fakt, że jego serce należało do Siobhan, liderki Ideałów, do których chciała dołączyć.

Szatynka nie poddała się i postanowiła zagadać do Sergio w nieco inny sposób ;)

- No wiesz, zastanawia mnie, czy treść tego SMS-a ciebie mile zaskoczyła... i tego...

I stało się! <3 

♪"Wieczorem, przed mym domem..."♪

Wiadomo chyba, co w trawie krzaku piszczy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Radość simki na porcelanowym tronie + śmieszne konfetti = ciąża.

- Arya, nie uwierzysz, ale zostanę mamą!
- To wspaniale, cieszę się razem z Tobą!

- Chwila... jesteś ledwie simowy tydzień w Windenburgu... już spodziewasz się dziecka...???
- Widzisz no, tak wyszło, hehe...

Zarobki dziewczyn są zbyt małe na spłacenie rachunków, dlatego Candice założyła mały ogródek, by również z niego czerpać zyski :) 

Przyszła mamuśka oraz mistrzyni kuchni zajmuje się gotowaniem posiłków.

Pewnego dnia w odwiedziny wpadł Sergio. Na wieść o ciąży simki nie zareagował pozytywnie, a doznał załamania... (uroki cechy nie cierpi dzieci :'))

- Siobhan nie może się dowiedzieć, że z naszego romansu wyszło to, co nosisz w sobie.
- Obiecałeś mi wsparcie w tych chwilach. Dlaczego zmieniłeś zdanie?

Po długiej i trudnej rozmowie, oboje zadecydowali, iż pozostaną przyjaciółmi, a Candice z pociechą będzie wpadać w odwiedziny. Rozwiązanie wydawało się dla nich być najlepsze.

Powrót do rutyny, czyli ciężarna co chwilę coś wyjada z lodówki, a Arya dzieli obowiązki szkolne z pracą.

- Herba, czy ta ręka jest... moja?

Duuuuży brzusio <3 

Nastolatka piątkowy weekend spędziła z Lucasem na imprezie na wyspie. O zachodzie słońca oglądali płonące ognisko, będąc przy tym w czułych objęciach :)

A po kilku lekkich drinkach oboje wpadli w imprezowy szał.

( ͡° ͜ʖ ͡°)

I dzięki krzakowi zostali parą, tylko proszę Cię Arya, na dzieci jeszcze nie ta pora ;) 

Późnej nocy Candice wylądowała w szpitalu. Bobo zdecydowanie prosi się o wyjście na świat.

Wyrwana z imprezy Arya wolała spać na ławeczce niż wspierać rodzącą simkę.

Poród trwał jak zwykle niedługo i na świat przybyła Janna Monette! :) 

Słoooooodka! <3 

Arya korzystała z dni wolnych w szkole, by nie tylko szlifować umiejętności, ale również pełnić rolę przyszywanej cioci :) 

Candice czas przed pracą wykorzystywała na bieganiu.

Przyszła pora na urodziny Janny! Wyrosła na śliczną dziewuszkę :)

Jako członkini Ligi Poszukiwaczy Przygód, spędzała dnie na zabawie w gronie koleżanek i kolegów :)

Zrobiła sobie nawet pamiątkowe zdjęcie z Elsą Bjergsen :) (tak, cały czas jest dzieckiem szkolnym, ponieważ u mnie starzeją się wyłącznie grani simowie)

Nom nom nom nom nom, tostyyy.

Jeśli zastanawialiście się, której przypada "brudna robota", to macie już odpowiedź ;)

 Ponownie zaglądamy do Irelii i Riven :) Szatynka uczy się grać na skrzypcach, jest to główny klucz do bycia satyrykiem. 

 Przyszła e-sportsmenka wchodzi do swojej jaskini... :) (otrzymała pokój po Cadance, który przemeblowałam na miarę jej potrzeb)

 Don przyszedł do Irelii, chyba się za nią stęsknił :) 

 To już dzisiaj trzecie zdjęcie baraszkujących simów ( ͡° ͜ʖ ͡°)

 I drugie zdjęcie ekscytującej się na porcelanowym tronie simki z śmiesznym konfetti ;) 

- Ech, talerzu z potrawą... czy Ty masz uczucia? A może uczucia nie istnieją?

Ulubionym zajęciem Irelii jest zabawa z "malutkim", ogrodowym zwierzątkiem :)

Riven została zarażona przez siostrę bliźniaczkę pasją do ogrodnictwa ;)

- Znacie taki kawał? Idzie baba do lekarza, a tam... a tam... ech, zapomniałam.

Gdy jedna podejmuje próby bycia śmieszną, druga baluje na mieście i podbija parkiety!

Nom nom nom nom nom, tostyyy chipsyyyyy.

Patrzcie, kto przyszedł z Zaświatów w odwiedziny!
- No, Herba, zrobiłaś to, o co prosiłam?

Zdjęcie pt: Gra zatrzymana w idealnym momencie.

Duchowe figle obudziły Irelię. Przy okazji poinformowała Cadance, że pośmiertnie zostanie babcią :)

Serio, to w tamtym świecie wody nie masz, że kranówę pijesz?

Brzuch jak melon! Mam nadzieję, że tam jest chłopiec ;)

Don prawie codziennie odwiedza ukochaną. Wieść o zostaniu tatkiem ucieszyła go niemiłosiernie, w porównaniu z reakcją Sergio o ciąży Candice.

Cudni rodzice i cudny widok w tle <3

Irelia przełamuje wszelakie stereotypy i śmiało poprosiła Dona o rękę. Ku mojemu zdziwieniu zgodził się! :)

Patrzcie, kogo Riven poznała w pracy!

Sergio również jest miłośnikiem programowania oraz gier komputerowych. Oboje szybko znaleźli wspólny język :)

Riven w tych włosach wygląda prześlicznie <3

EA, dlaczego kaleczysz moje oczy i ubierasz simów w cokolwiek... naprawcie to, proszę;-;

Simka postanowiła spędzić noc pod gołym niebem, obserwując gwiazdy :)

Spokojnego, niedzielnego poranka, Irelii odeszły wody. Gro, daj mi proszę chłopca.

Oczywiście gra zrobiła mi na złość, ale to nic. Witaj w naszej rodzince Sage! <3

Prawdę mówiąc pisząc, spodziewałam się bliźniąt. Nie chciałam już bawić się w kolejne ciąże i zaadoptowałam drugą, przeuroczą dziewuszkę. Oto Laura II :)

Zakochałam się w tym zdjęciu! <333

A tutaj już ciut starsze Saga ((ksywka Sage) młoda kopia Dona) i L (ksyka Laury II, ach ten Death Note) :)

Piszcie w komentarzach wasze wrażenia po dzisiejszej notce oraz pomysły, jakie być może macie na tą rodzinę :) Przy okazji mam prośbę do graczy, lubujących CC typu Maxis Match- byłabym wdzięczna, gdybyście w komentarzu podesłali linki do fajnych fryzur/ubrań. Trzymajcie się cieplutko, do następnej notki:*


17 komentarzy:

  1. Kunisy! uwielbiam tą rodzinkę :3

    OdpowiedzUsuń
  2. O, Kunisy! Uwielbiam <3
    Cadance [*]

    OdpowiedzUsuń
  3. O niee! Niestety i na Candance przyszła pora. :( Ile dzieciaczków się porobiło! Dobrze mówią, że wakacje to okres rozrodczy 😅

    OdpowiedzUsuń
  4. O kurczę w takim razie spóźniony okrzyk porozrzucanej HAPPY BIRTHDAY! Owszem najlepsze prezenty to niekoniecznie te najdroższe najwymyślniejsze. Ja ostatnio na osiemnaste dostałam album ze zdjęciami... moimi ze snapa oraz z przyjaciółmi gdzie dominowały te najkrótsze gdzie moja mina niekoniecznie przypomina tą ludzką odsłonę XD Także ciesze się, że urodzinki udane, wakacje jak do tej pory też a już wyjazd nad morze to wgl pewnie będzie beczka radości i śmiechu :D
    Cadance! O nie... nie wierzę, że to już po dziewiątym pokoleniu! Kurczę nigdy tak daleko nie zaszłam :O Wiedziałam, że z Donem to jednak będzie coś więcej niż zwykły romans i jednak go usidli :D Ja to nie wiem jaki mam pomysł z tą rodzinką bo twoja kreatywność w tej notce to jednak mnie zagięła i sama bym tak tego wszystkiego nie stworzyła :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję!<3 Ja ostatnio dostaję dużo gadżetów, czy to z serialu czy z anime,a od przyjaciół starczy mi to, że są przy mnie :)
      powiem Ci swoją drogą, iż ja też tak nigdy nie zaszłam daleko z rodziną... kończyłam zazwyczaj po 2-3 pokoleniu całą zabawę. Hahah, ta kreatywność to nocne napływy weny twórczej i granie do 3 nad ranem! :D

      Usuń
    2. Łooooo kurcze serio do 3?! Ja do tej godziny to moge jedynie albo pisac z przyjaciolmi albo ogladac seriale :D Ja też! Ja też jedynie 2-3 pokolenia i koniec bo to nowe pomysły na rodzinkę historię itp. Właśnie! Posłużyłam się troszkę screenami z twojej gry tworząc coś w gimpie mam nadzieję, że efekt mi wybaczysz ale ale pokażę dopiero w następnej notce, gdyż obawiam się lekko twego gniewu :C

      Usuń
  5. Mogę zadać pytanie?
    Gdzie robisz drzewka genealogiczne?
    Z góry dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prymitywne drzewka kreuję w Paint'cie, ale za niedługo mam zamiar stworzyć nowe (i myślę, że lepsze) drzewa genealogiczne w Gimpie:)

      Usuń
  6. Urodziny najwidoczniej udane! :D
    Arya wygląda ślicznie w tych blond włosach. Z jej chłopakiem to chyba na pewno będzie coś większego. Candice serio jest ładna. Znam tą YTberkę, która ją stworzyła. 😊 Powodzenia z Donem. Ech, teraz jeszcze Candance. ;-; Da się w Czwórce przywrócić kogoś do życia?
    Jak ja uwielbiam Kunisów i to, jak prowadzisz rozgrywkę!
    Muszę już spadać, więc życzę ci, aby w twojej miejscowości pogoda się polepszyła (u mnie też nie za dobrze ._.).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie :D
      no to piąteczka za Lifesimmer!^^ Da się w czwórce, za pomocą ambrozji lub prośbą sima o przywrócenie życia (dany sim musi mieć z umierającym bardzo dobre relacje):)
      nawet nie wiesz, jak mi jest miło, że ktoś lubi mój sposób grania rodzinami! <3
      dziękuję i Twojej miejscowości tego samego życzę :p ;)

      Usuń
  7. Jako że ty odwiedziłaś mojego bloga, to i ja postanowiłam odwdzięczyć się tym samym... :)
    Wiesz, jak tak patrzę na tę rodzinkę, to chce mi się zagrać w The Sims 4 :D Naprawdę ;P Wszystko wygląda tak pięknie, wkręciłam się w Kunisów. Przykro, kiedy odchodzą ulubieni simowie, ale na ich miejsce wchodzą nowi :)Takie simowe życie, niestety :p
    Mam nadzieję, że jeszcze przyjmujesz życzenia? :D Wszystkiego najlepszego!
    Pozdrawiam cieplutko <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że rodzina zaraża chęcią grania w czwórkę<3
      pewnie, dziękuję za życzenia!^^ nawet spóźnione lepsze niż wcale;)♥♥

      Usuń
  8. Hej! Jestem na Twoim blogu pierwszy raz i muszę przyznać, że strasznie zaciekawiłaś mnie historią Kunisów! Czytając tego posta, zapragnęłam przeczytać pozostałe jeszcze dziś :D! Pokochałam tę rodzinę i Twoje pisanie! ♥
    Haha, simowie z Windenburga przeżyli Twoich. I to o kilka pokoleń :O! Toż pamiętam jak Lucas i Elsa byli w klubie "Tęczowych Kredek" Cadance :"D. Jak ten czas szybko mija! (tak, wiem, że masz ustawione starzenie się tylko dla granych simów, ale to śmieszne :P)
    LifeSimmer? Uwielbiam :D!
    Jak nazwałaś Laurę L to przypomniał mi się Elton :"D.
    Pozdrawiam i mam małą prośbę zerknęłabyś na mojego bloga? sim-siara.blogspot.com Z góry przepraszam za reklamę!
    PS Spełnienia marzeń! Spóźnione "trochę", ale szczere :D!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze nie wiem, co napisać, ale jestem Ci ogromnie wdzięczna za komentarz- naprawdę lubię czytać, jak innym podoba się moja rodzina oraz to, w jaki sposób do niej podchodzę^^
      och, Elton... grałam nim ponad rok temu! Jak ten czas szybko leci:")
      dziękuję za życzenia i chętnie do Ciebie zajrzę (nie ma za co przepraszać) :))

      Usuń