*zdjęcie- ja, obróbka- Lynx*
bonjour~ znalazłam małą chwilę, by napisać notkę na blogu. byłam w sobotę w szkole, odrabiając 5. stycznia, ale poza dwiema godzinami lekcyjnymi, oglądaliśmy filmy i był luz. od poniedziałku do czwartku mam wielki zasyp nauki. semestr się kończy, cóż poradzić. w piątek mnie kompletnie zalało przez potężny deszcz. cała zawartość plecaka, ubrania, buty- do suszenia :') nowy wygląd bloga, taki słodziaaaśny. za nagłówek bardzo dziękuję Diamondz! ♥
*McGraw (17)*
bujany fotel stał się jej ulubionym miejscem do snu niż łóżko i ukochany
po zaręczynach, Shantee rozmawiała z Tobiasem na temat ślubu. jakoś nie widać, żeby tu był zainteresowany tym, co mówi narzeczona
Niahahah, testujemy na panu żabce eliksiry
pan żabka-mumia stał się jej najlepszym przyjacielem
panowie za to siebie trochę nie trawili. trochę to jednak mało powiedziane
śliczna <3 btw, jest wampirzycą, tylko usunęłam jej znamię i kły
nieudana próba naprawienia komputera, meh
gdy Shantee w pracy, Tobias rozmawia z ciotką Hazel Grace o ślubnych planach
ciocia Herba kupiła młodym gogle do zabawy
chichotka <3
po pracy, pan dziennikarz szaleje w pubie
nawet jej te skrzydełka pasują
'Say jeronimo!'
dbająca codziennie o kondycję Shantee, przegląda się przed lustrem
no i dodatkowo jest zasypywana komplementami
lubię tą interakcję <3
Tobias stroi kontrabas, a ta mina- ( ͡° ͜ʖ ͡°)
salut!
ahahah, pierwszy raz widziałam, jak nieśmiały sim daje całusa, słodkie <3
a co to takiego dziwnego
no i jeszcze się świeci
Shantee znalazła się w przyszłości wraz z Tobiasem, szukającym narzeczonej
nowe miejsce średnio przypadło jej do gustu
uwielbiam to zdjęcie <3
dodatkowo sytuacja nabrała napięcia, gdy dowiedziała się, że jej ukochany miał tu dziewczynę
Tobias poczuł się głupio i nie zatrzymał narzeczonej, schodzącej w dół
gdy ta dorwała 'dziewczynę', zagroziła Aristi, która patrzyła z wielkimi oczami na nieznajomą
ale narzeczeństwo się dogadało, i znowu wszystko grało jak należy <3
Tobias przypomniał sobie chwilę, gdy dokładnie w tym samym miejscu, w tle zachodzącego słońca, czule obejmował Aristi, równie uśmiechniętą jak Shantee
następnego wieczora, w tle nieba pełnego gwiazd, w pięknych strojach, nasze gołąbeczki wymieniły się obrączkami <3
'Bitch please, I'm a wizard'
zrobiłam mini sesję z nimi w roli głównej, którą można pobrać, klikając tutaj. jak na razie planuję, by nie mieli dzieci, osiągnęli szczyty swoich karier. życzę wam miłego tygodnia, do następnej notki~
Ojacie ale cudny nagłówek *___*
OdpowiedzUsuńDobrze że Tobias i Shantee się pogodzili :D Sesję jak nie zapomnę to pobiorę :) Niektóre zdjęcia są takie cudne *-* (np 5 od końca, 3 od końca, 9 od końca *_*)
+tutaj Cassey ze zmienionym nickiem ;]
dziękuję bardzo ♥
UsuńBlog wygląda słodziaśnie. W sumie dobrze, że Shantee i Tobias nie będą mieli póki co dzieci. Ślub, dzieci, ślub dzieci, dzieci dzieci itd. - to już taka monotonia... Oni pobrali się w przyszłości czy jak, bo nie ogarniam...?
OdpowiedzUsuńdziękuję ♥ tak, pobrali się w przyszłości ;)
UsuńSuper nagłówek <3 Pobrałaś ich w przyszłości? Ja w przyszłości nigdy nie mogłam pobrać simów XD
OdpowiedzUsuńtak, pobrałam ich w przyszłości. hmmm, być może jakiś bug gry czy coś? ja na przykład nie mam interakcji (po nauce mówienia dziecka) rozmowy z nimi, nawet gdy są wysoko rozwinięte relacje ;)
Usuńomg jaki piękny szablon! w sumie dobrze, że z dziećmi poczekają, bo faktycznie trudno jest piąć się po szczeblach kariery z dziećmi do wychowywania :) co nie zmienia faktu że jestem bardzo ciekawa, jak będą wyglądać po rodzicach<3
OdpowiedzUsuńbuzi!
cieszę się, że się podoba <3 masz rację, tak to ciężko się skupić na karierze, tylko dzieci proszą się o opiekę. myślę, że zapewne ich pierwsze dziecko będzie równie piękne jak mamunia ♥
Usuń